Free-lensing vol.1


Zabawa przednia, choć odrobinę ryzykowna. UWAGA – silnie uzależnia!!! Tymczasem, zacznę od wprowadzenia w zagadnienie. Free Lensing to technika fotograficzna polegająca na wykonywaniu zdjęć z odłączonym obiektywem [sic!]. Jednak odłączony obiektyw to jeszcze nie to samo co jego brak. 

Wypięte z bagnetu szkło trzymamy w pobliżu korpusu i poruszamy nim, w przód i w tył, w celu “złapania” ostrości. Sama głębia jest minimalna, ale to nam nie przeszkadza. Ruchy w górę, dół, prawo i lewo, pozwalają nam manipulować płaszczyzną ostrości – jak w obiektywach TILT/SHIFT.

Tu właśnie pojawia się pierwsze zagrożenie – w trakcie wykonywania zdjęcia aparat jest rozszczelniony, a wszystkożerne lustro unoszące się podczas otwarcia migawki, z wielką mocą zasysa kilogramy kurzu wprost na matrycę. Ale cóż tam. Nie czas żałować róż gdy płoną lasy :).

Zagrożenie numer dwa: poruszając obiektywem możemy przypadkowo oprzeć się na lustrze i uszkodzić mechanizm odpowiedzialny za jego pracę. To już gorzej. Tu znów musimy sobie zadać pytanie, czy warto.

Warto! Może nosi to znamiona romantycznej, najeżonej niebezpieczeństwami podróży w nieznane? A takiej przygody się nie zapomina!


Podobne

0 komentarze

Flickr Images

Popular Posts

Flickr Images